sobota, 9 kwietnia 2016

Natan

 Zasiadka dobowa w dniach 2-3 kwiecień 2016

Pierwsza ryba 3 kwietnia o godzinie 1:30 waga 6500g karp lustrzeń, przynęta kulka zbalansowana 20mm redfish Hidden Visitors
Druga ryba również w nocy o godzinie 3:00 waga 2000g, przynęta bałwanek 15/10mm Tangerydrem
Trzecia ryba o godzinie 7:00 karp lustrzeń o wadze 3200g, przynęta również kulka 20mm zbalansowana redfish Hidden Visitors
O godzinie 10:00 nastąpiło jaszcze jedno branie na kolkę pop-ap 15mm Tangerrydrem jednak ryba się nie zacieła.

poniedziałek, 8 lutego 2016

Przełamane pierwsze lody:-)

Pierwszy wypad nad wodę w sezonie 2016 wiązał się obawami czy w nocy nie bedzie za zimno,  czy namiot nie przemoknie, czy sygnalizatory się sprawdza w niskich temperaturach, jak będą pracować kołowrotki, żyłki,wędziska?
Na łowisko przyjechałem o godzinie 15, przeszedłem się nad brzegiem i wytypowałem miejsce, po około 15 minutach dojechał Boczek i zaczęliśmy rozkładać namioty.
Zanęcilem łowisko około dziesięcioma spombami mieszanki konopi, kukurydzy i peletu red fish z kilkoma całymi kulkami SK30.
Pierwszego dnia nie mieliśmy żadnego brania, zresztą od początku liczyliśmy na brania w nocy, jednak nic się nie wydarzyło poza tym, że rozładowały się oba sygnałki od mrozu oczywiście. Nad ranem okazało się, że w nocy temperatura spadła kilka stopni poniżej zera, żyłki FOX WARRIOR XT 15LB wbijały się w lud, na wędkach i kołowrotkach pojawiła się warstwa szronu, nie było możliwości rozwinięcia i przerzucanie zestawo.
Postanowiłem pójść po grube skarpety do samochodu.
Zdążyłem zniknąć za krzakami i nagle słyszę głos Kamila, krzyczy że mam branie.
Zanim pobiegłem do wędek Kamil zacioł i zaszło holować rybę pod lodem.
Po około 10 minutach holu okazało się, że to amur, szkół na kulkę Halibut w kolorze białym.
Żeby go wycholować, trzeba było pokruszyć lud.
Ryba miała około 2,5-3 kilogramów:-)

poniedziałek, 4 stycznia 2016

niedziela, 26 lipca 2015

48 h - zasiadka :-)

23 lipca
22:00 Szczupak 1,300 kg - bałwanek banan-truskawka

24 lipca
3:00 Karp 3.0 kg - bałwanek banan-truskawka
16:00 Karp 3.0 kg - pop-ap kokos
17:35 Amur 3,200 kg - pop-ap kokos
19:50 Karp 2,500 kg - pop-ap truskawka fluo

25 lipca
10:38 Karp 2,500 kg - pop-ap kokos

niedziela, 19 kwietnia 2015

Admar

Rekordowa dycha na „admarze”

11 kwietnia zjawiliśmy się na łowisku o godzinie 8.00, nie bardzo było wiadomo gdzie zająć miejsce. Wczesną wioną karpie pływają po przeciwnej stronie gdzie woda najszybciej się nagrzewa, jedna dosyć szybko ryby zaczynają wędrować po całym akwenie i nie wiadomo było, czy już ten moment nastąpił, czy jeszcze trzeba trochę poczekać.
Zajeliśmy miejsce w pobliżu wczesno wiosennego miejsca połowów ale z możliwością posłania przynęty w kierunku środka łowiska. Od razu pa rozłożeniu sprzętu okazało się, że ryb tam po prostu nie ma, po prostu wędkarze obecni na łowisku ciągnęli rybę za rybą.

Szybka decyzja, łowię bardziej w kierunku środka, pomyślałem, że tam chowają się większe sztuki, z dala od zgiełku wędkarzy rozbawionych dużą ilością małych karpików.

Po około dwóch godzinach nastąpiło branie, po około 15 minutach holu w podbieraku wylądował 10 kilowy karp.

Przynęta tonąca kulka 12mm truskawka, podparta pływającą kukurydzą.

sobota, 28 marca 2015

Wiosna na łowisku Admar

Na łowisku zjawiliśmy się o godzinie 9.00

Z góry miałem plan na tą kilkju godzinną zasiadkę.
Kilogram kukurydzy wymieszany z kulkami i olejem rybnym,
ale cały muj plan legł w mguzach , nauczyło mnie to, żeby mie planować zbyt wiele (jeśli chodzi o wybur miejsca).


O godzinie 11 mocne postanowienie, po wcześniejszym spacerze w okuł stawu, zminiamy miejsce , po mimo tego, że całe widro kukurydzy powedrowało do wody.
I się zaczeło .
Wszystkie rybki jaki złowiłem połakomiły się na pływaka DONALD od warmuza. Wcześnie plnowana truskawka 18 mm, nie przyniesła żadnego efektu.

czwartek, 19 lutego 2015

niedziela, 8 lutego 2015